Majaland po raz drugi

Majaland po raz drugi

 

Po pierwszej, nie do końca udanej, wizycie w Majalandzie, kiedy to park rozrywki zaskoczył nas brakiem prądu, przyszedł czas na dzień, w którym wszystko się udało. Choć data niektórych niepokoiła (13  czerwca), nic się nie zepsuło, a zabawa w Majalandzie – długa, bo aż do godziny szesnastej od dziesiątej rano – ucieszyła wszystkie dzieciaki, a przez to i ich opiekunów.

Nasi uczniowie kręcili się na karuzelach, piszczeli na rollercoasterze, „latali” samolotami, zjeżdżali na zjeżdżalniach, tonęli w basenach z piłeczkami, sprawdzali swoją sprawność w małpim gaju, a do tego objadali się różnego rodzaju smakołykami od burgerów aż po lody. Z punktu widzenia dzieci: Czego chcieć więcej?!

W wycieczce wzięły udział prawie wszystkie dzieciaki z całego zespołu szkół – od przedszkola i zerówki aż po ósmą klasę podstawówki, a opiekował się nimi cały zastęp nauczycieli, w tym wychowawcy klas, nauczyciele wspomagający i najbardziej zapracowane w czasie wyjazdu „panie z przedszkola”.

Za wyjazd znów odpowiedzialna była nasza wspaniała Rada Rodziców, która zadbała o finanse, za co wszyscy bardzo jej dziękujemy.